Górzów Wielkopolski |
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |
dzisiaj: 102, wczoraj: 48
ogółem: 1 429 303
statystyki szczegółowe
.
Powiedz kilka słów o sobie.
Dariusz Matkowski Witam nazywam się Dariusz Matkowski. Praktycznie pochodzę z Słońska, lecz urodziłem się w Lwówku Śląskim. W piłkę nożną gram od bardzo dawna, wraz z pójściem do pierwszej klasy, zacząłem uczestniczyć na treningach w Bocianie Słońsk, następnie grałem w juniorskich drużynach Celulozy Kostrzyn i Warty Słońsk. Etap seniorski reprezentowałem w Leśniku Lemierzyce, Warcie II Głuchowo i na dzień dzisiejszy w Warcie Słońsk.
Co Ci daje gra w piłkę nożną?
D.M Piłka nożna daje mi wiele radości i przyjemności, ponieważ jest to dziedzina sportu, którą jestem zafascynowany od wielu lat i myślę, że już tak zostanie.
Czy masz jakiegoś ulubionego piłkarza, na którym się wzorujesz?
D.M. Moim idolem z dzieciństwa zawsze był Raul, to były hiszpański napastnik, który w latach świetności grał w najlepszej drużynie na świecie, czyli w Realu Madryt. Na dzień dzisiejszy na nikim się nie wzoruje, chociaż jest wielu piłkarzy, którzy z piłką mogą zrobić dużo i fajnie jest oglądać ich mecze w telewizji, a jeszcze lepiej na żywo.
W Warcie Słońsk grasz na pozycji ofensywnego pomocnika, jednakże twój dorobek bramkowy nie jest zbyt okazały. Co musiałoby się stać abyś mógł zdobywać więcej bramek ?
D.M. Ciężko mi jest odpowiedzieć na te pytanie, ponieważ sam bym chciał znać na nie odpowiedz. Jakbym wiedział w czym tkwi problem, to na pewno bym dążył do rozwiązania jego. Nie wiem, może jest to spowodowane tym, że nie mogłem uczestniczyć w wszystkich treningach, a przede wszystkim przygotowawczych, które są bardzo ważne, co było spowodowane moim zamieszkaniem w internacie i tegoroczną maturą. Może jakbym się przełamał to by bramki w końcu wpadały.
W rundzie wiosennej dotychczas zanotowaliśmy tylko jedną porażkę. Jak sądzisz czy nasz zespół stać na to aby wszystkie swoje pozostałe mecze wygrać?
D.M. Myślę, że z takim doświadczeniem i zaangażowaniem jakie posiada nasz zespół, jest nam wskazane wygrywać do końca rundy, chociaż to jest piłka i wszystko może się zdarzyć, tak jak mieliśmy okazję to zobaczyć właśnie w przegranym meczu z Wartą Gorzów. Chciałbym podkreślić, że dużą motywacje dla nas dają kibice, którzy coraz większą ilością przychodzą na mecze Warty, a nawet coraz częściej pokazują się na wyjazdach. Takich kibiców na pewno nie powstydziłby się nie jeden zespól 4 ligowy, dlatego oni też mają duże zasługi w dotychczasowych wynikach Warty.
Dziękuję za wypowiedź
|