Górzów Wielkopolski |
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |
dzisiaj: 41, wczoraj: 48
ogółem: 1 429 242
statystyki szczegółowe
.
Witam. Przedstaw się naszym czytelnikom.
Gracjan Wierzbicki Witam nazywam się Gracjan Wierzbicki. Urodziłem się w Wodzisławiu Śląskim, aktualnie mieszkam w Kostrzynie n/O. W piłkę nożna gram od 7-mego roku życia. Jestem wychowankiem MKS Odry Wodzisław, następnie przeniosłem się do Wrocławia i reprezentowałem barwy Ślęzy Wrocław. 3 lata temu trafiłem do Kostrzyna n/O i występowałem w Odrze Górzyca, a teraz mam przyjemność grać w Słońsku.
Wiem, że u ciebie gra w piłkę nożną przechodzi „z ojca na syna”. Powiedz w jakich klubach grał twój ojciec i jaki największy sukces osiągnął?
G.W. Tak to prawda w mojej rodzinie piłka nożna zawsze odgrywała ważną rolę. Mój tata jest wychowankiem Floty Świnoujście, skąd przeniósł się do Celulozy Kostrzyn, z którą awansował do 2 ligi. Po występach w drużynie z Kostrzyna karierę piłkarską kontynuował na Śląsku gdzie reprezentował kluby byłej drugiej ligi, takie jak MKS Odra Wodzisław i Energetyk ROW Rybnik.
W ostatnim meczu ze Stalą Sulęcin wygraliśmy po dwóch meczach bez zwycięstwa. Czy uważasz, że kryzys mamy już za sobą i co było jego przyczyną?
G.W. Moim zdaniem mówienie o kryzysie jest zbyt przesadzoną opinią, w tych dwóch meczach gdzie nie osiągnęliśmy pozytywnego rezultatu brakowało nam szczęścia, w takich meczach jak z Wartą Gorzów czy zespołem z Bledzewa mieliśmy sporo okazji do strzelenia gola niestety jak to często w piłce bywa nie zawsze wygrywa drużyna lepsza.
Rozmawiamy tuż przed meczem ¼ Lubuskiego Pucharu Polski w którym Warta podejmować będzie Dąb Przybyszów. Z jakim nastawieniem jako drużyna podchodzicie do tego spotkania i jaki wynik chcielibyście osiągnąć?
G.W. Jeśli chodzi o mecz z drużyna z Przybyszowa to jesteśmy bojowo nastawieni, bardzo chcemy wygrać i awansować do kolejnej rundy Pucharu Polski.
Co byś chciał osiągnąć z zespołem Warty Słońsk?
G.W. Z drużyną Warty w tym sezonie chce awansować do 4 ligi i oczywiście wygrać Puchar Polski.
Dziękuję za wypowiedź
|