Górzów Wielkopolski |
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |
dzisiaj: 6, wczoraj: 75
ogółem: 1 433 097
statystyki szczegółowe
.
Wynik 1:2
Wczoraj Warta rozgrywała mecz ze swoją imienniczką z Gorzowa- mecz odbył się w Wojcieszycach.
Warta grała składzie: Paszkiewicz, Piecuch, Kaczmarek, Hojka, Skulski, Kuśnierczak (od 46' Wierzbicki), Majerczyk, Sozański, Matkowski, Majchrzak, Weres.
Myśleliśmy, że będzie to bardzo łatwy mecz, bo Warta Gorzów to ostatnia drużyna w tabeli, jednak tak nie było. Warciarze z Gorzowa zablokowali swoją bramkę, tylko wykonali dwie kontry na naszą bramkę i były to kontry bardzo skuteczne - po których zdobyli dwie bramki. Po jednej ich bardzo szybki napastnik wyprzedził naszych obrońców i przerzucił naszego Patryka, który za daleko wyszedł z bramki. Przy drugiej po wrzutce z rogu, błąd popełnił Kaczmarek, który zbyt nisko wyskoczył i ich napastnik skierował piłkę do bramki.
Co poza tym można powiedzieć o meczu. Cały czas napieraliśmy na ich bramkę, lecz nikt nie potrafił skutecznie skierować piłki w światło bramki. Byliśmy drużyną o wiele lepszą, a mimo to mecz przegraliśmy 1:2. Tak nie można grać, liczyć tylko na Weresa, bezustannie go krytykować. Mecz wygrywa cała zgrana drużyna. Dlaczego Sozański i Matkowski w lidze podwórkowej, czy na turniejach w Chartowie potrafią pójść do przodu i zdobywać bramki, a tu nie potrafią oddać celnego strzału, bo nawet się na niego nie decydują. Ponad to nie wykorzystaliśmy rzutu karnego (Wierzbicki), co przy nieudolnym sędziowaniu i naszym bezzasadnym krytykowaniu sędziów dało wynik jak zaznaczyłem na wstępie. Tak nie można grać, trzeba stworzyć monolit drużyny, polubić siebie, kibiców dla których przecież gramy. Widzę przecież, że najlepiej nam wychodzi okrzyk przed meczem, później już on ginie a także zaangażowanie niektórych zawodników. Wszyscy, co się obrażają, krytykują Weresa powinni go wspomóc, bo widzę, że chyba tylko jemu zależy na naszych sukcesach. Bez ogólnej zgody i aprobaty nie będzie sukcesów. Ponad to chcę dodać, że w poprzednim meczu zremisowaliśmy z Pogonią 1:1.
|